Wiosna w pełni. Pogoda niestety nie sprzyja pracy w ogrodzie, ale rośliny wywiązują się ze swojego obowiązku. Każdego dnia rozwijają się kwiaty coraz to innych gatunków, często zaskakując liczbą i wielkością.
Kończą kwitnienie skalnice Saxifraga i psizęby Erythronium.
Pod okapem drzew rozkwitają zawilczyki Anemonella, jeszcze utrzymują się cudne kwiaty Sanguinaria i Jeffersonia.
Anemonella thalictroides ‚Cameo’
Na torfowiskach rozwijają się drobne dzbaneczki wrzosowatych.
Phyllodoce intermedia ‚Flora Slack’
Na skałkach też kolorowo.
Callianthemum sajanense
Pierwiosnki zachwycają.
Rozpoczynają kwitnienie naradki Androsace, głodki Draba, rutewniki Callianthemum. Fantastyczne srebrzyste listki patagońskich szczawików Oxalis wreszcie rozwinęły się. Z utęsknieniem czekamy nie tylko na ich nieziemsko piękne kwiaty. I epimedia. Ich pająki-kwiaty tuż, tuż.